Halka

grzesiek.1993

Halka to siwa klacz rasy SP(pół arabka). Ma 13 lat, jest niezbyt wysoka. Kobyła jest super pod siodłem, bardzo wrażliwa na łydkę, co do chamowania to się jeszcze uczymy Smile

Jak narazie jeździmy tylko maneżyki, powoli dokładamy jakieś drągi, cavaletti, małe kopertki. Miękko nosi, ma "żwawe" chody(chętnie idzie do przodu). Jest wogóle bardzo fajna, a i odważna Smile

chodziła w szwadronie kawalerii. W boksie..hmm...jest dość średnia...nie lubi czyszczenia między przednimi nogami(narazie ją przywiązuje), a takżę dopinania na pierwsze dziórki popręgu. Ale tak to wszystko ok, nie kopie. Na jeździe grzeczna dla innych koni, na pastwisko wychodzi sama, bo kopie inne konie. Ogólnie jest super! Dodam, że jest koniem prywatnym, jeżdże na niej, gdyż jej właścicielka nie moż przez jakiś czas jej dosiadać.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wiem, że brudna Wink

Quoniara

Konik śliczny... Smile

A jaka jest duża?

grzesiek.1993

hmm trudno powiedzieć, na oko gdzieś 150? zmierzę ją jutro i napisze Wink

Antiberbie

Ładna klacz... Grzesiek 1993 konia się zatrzymuje, a nie hamuje ... To nie samochód Wink

Może się trochę czepiam ale "jest niezbyt wysoka" brzmi dziwnie Wink

Może lepiej "nie jest zbyt wysoka" Wink

? Ale koń ładny.

grzesiek.1993

polski nie jest moją najlepszą stroną Wink

, co do wysokości, to skleroza działa i zapomniałem konia zmierzyć Wink

siwucha w ostatnich czasach błyszczy talentem rycerskim, jeżdżę na niej z mieczem(narazie drewnianym) i tak sobie macham itp. wszystko dziś już robiłem w kłusie i galopie(nawet próbowałem wbijać miecz w ziemię w galopie). Super jest Wink

jutro z kopią bierzemy się do pracy Smile

Ela-konik

Hehe to fajnie;) Polski nie jest twoją najlepszą stroną Hahaha

to mnie rozbawiłes Grzesiu:P

Quoniara

grzesiek.1993

myśle żę coś koło 155cm...mała troche...

weerona · Wysłany: Wto 15:12, 24 Mar 2009 Temat postu:

Oj.. ja bym już na niej nie mogła jeździć z moimi długimi nogami, to prędzej bym do ziemi cięgła... no może trochę przesadziłam. Konik śliczny, to prawie jak twój Smile

grzesiek.1993 · Wysłany: Czw 21:26, 26 Mar 2009 Temat postu:

heh, prawie robi wielką różnicę ;p a ja za to jestem nieproporcjonalny ;D mam dłuższe nogi niż powinienem. w stajniach jak mi robią strzemiona to przed wsiadaniem "na tą będzie ok", a jak już wsiądę "jakieś 5 za mało..."

AmAzOnKa-EwCiA

Hehe.. Też ostatnio mierzyłam strzemiona na rękę i jak wsiadłam na konia wydłużałam o 3 dziurki. ;p
co do halki bardzo ładny konik. ;p
słodziutkii. xdxd

grzesiek.1993

niestety już nie jeżdżę na Halce Sad

została sprzedana Sad

ale to był najlepszy koń na jakim jeździłem, poprostu ją kochałem Sad

Zrobiłem z nią tyle...tyle mieliśmy razem pracy. Początki niesamowicie trudne, a doszło do tego, że jeździłem na niej bez ogłowia i nawet kantara(na samym uwiązie wokół szyji). Była, jest niesamowita...

weerona

To tak samo ja straciłam ostatnio Zefira, konia moich marzeń... tak mi go brakuje Płacze